Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
51.88 km 0.00 km teren
01:48 h 28.82 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

niedzielnie z przygodami

Niedziela, 23 marca 2014 · dodano: 25.03.2014 | Komentarze 5

Ustawiłem się z rana z Niewe i z Che, że ich odwiozę do ich najlepszych naleśników.
Biorę swojego mieszczucha i jadę na stację dobić do 4,5 bara.
Nagle bzit i przednia obręcz nie wytrzymała ciśnienia.
Spoko, w sumie obręcz jest nominalna z 1997 roku, więc ma prawo.
Ładuję się na rower, co by wrócić i zmienić na CUBA.
Nagle huk, pękła dętka, a obręcz się zwinęła ;)
Wyglądało to tak:
Ktoś tak potrafi?
Ktoś tak potrafi? © Goro

Obrana obręcz
Obrana obręcz © Goro
Jak po otwieraczu do puszek
Jak po otwieraczu do puszek © Goro

Wracam do domu.
Szybko szykuję CUBA, który od dłuższego czasu był nieużywany.
W związku z niedoczasem grzeję Warszawską do Domu Złego.
Wyciskam średnią 30 km/h i w pół godziny melduję się pod bramą ;)

Jak zwykle Dom Zły tętni życiem i wspomnieniami dnia poprzedniego ;)
Reszta się zbiera i ruszamy w kierunku Pruszkowa.
Zostałem przeciągnięty jakimiś bocznymi drogami, które są o niebo lepsze niż np. Łopuszańska, którą codziennie dojeżdżam.
Sprawnie docieramy do celu. Lokal otwarty, dostawca już czeka, telefony dzwonią ;) W ramach przepalenia palników zjadam jedengo naleśniora i muszę wracać. Jestem ustawiony za zakupu pierwszego prawdziwego roweru dla mojego najmłodszego ;)

Bez większych ceregieli jadę Alejami.
Na szczęście mam z wiatrem, więc średnia zostaje utrzymana na wysokim poziomie.
CUBE nadaje się do serwisowania ;(
Muszę wymienić napęd, przednie hamulce, wycentrować koła i przygotować go na Harpa ;)
Kategoria weekend



Komentarze
josiv
| 08:38 środa, 26 marca 2014 | linkuj Wlasnie z przodu tez mam wytarta obrecz od hamulcow i jest tam taka szparka na calym obwodzie, czasami sie zastanawialem czy zostawie zeby na asfalcie i jak dokladnie sie rozpadnie. Cos mi sie zdaje ze wlasnie tym sie skonczy. Dzieki Goro, wiem jak bedzie i moge juz spac spokojnie :)
Goro
| 08:30 środa, 26 marca 2014 | linkuj Głupio napisałem, chodziło mi o oryginalną, czyli zakupioną razem z rowerem w 1997 roku ;)
zarazek
| 07:48 środa, 26 marca 2014 | linkuj Są opony zwijane, to i obręcze jak widać ;) P.S. Co znaczy obręcz nominalna??
Goro
| 11:57 wtorek, 25 marca 2014 | linkuj sie wie ;)
Niewe
| 11:37 wtorek, 25 marca 2014 | linkuj "Jak zwykle Dom Zły tętni życiem i wspomnieniami dnia poprzedniego ;)"

Dom Zły to dobra marka, więc staramy się trzymać poziom :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa argiw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u