Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
52.00 km 30.00 km teren
03:42 h 14.05 km/h:
Maks. pr.:67.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

po Istebnej

Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 02.10.2009 | Komentarze 0

Po maratonie nie odpuszczamy i jedziemy z rana w góry. Co to znaczy? To, ze maraton nas nie zmasakrował i mamy zapał i zapas sił. O dziwo moje płuca się zregenerowały i mogę jechać. Zaczynamy od kawałka Giga w przeciwną stronę. Jest ostro. Niewe i Szwage kręcą, ja oczywiście wcześniej odpuszczam - cały czas za ostro dla mnie. Na szczycie Kiczory pięknę widoki i MMS-y do żon z potwierdzeniem faktu, że nie chalmy (choć wczoraj miałem ochotę ;).
Szczyt Kiczory © Goro

Dalej Stożek, schronisko i piwko. Nadal piekne widoki i upał, który nas rozleniwia. Jedziemy dalej w kierunku Czantorii. Niewe tak nawigował, że sporo podchodziliśmy z buta. Na szczycie tłumy. Zjazd na Małą Czantorię to ciągły gwizd i uciekający ludzie. Potem szlakiem w dół. Zajefajny zjazd (pomimo moich hamulców) iiiiiii snake Szwagra. Trochę trwało zanim sie pozbieraliśmy i zjazd w dół do asfaltu. Po ustaleniu drogi chcemy ruszać dalej iiiiiiiiii snake u mnie. NA zjeździe ściąłem wentyl (odwulkanizował się od reszty dentki ;). Po zmianie asfaltami i remontowaną drogą do Istebnej. Końcówka słaba, ale przyjemna. Potem pizza, piwko i do domu. Weekend bardzo udany, choć bez większych sukcesów.
Kategoria weekend



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u