Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
101.68 km 90.00 km teren
04:55 h 20.68 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mazovia Sierpc Giga

Wtorek, 3 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 12

Jak zwykle jadę z Niewe, ale po drodze zabieramy Che. Ja dojeżdżam na kołach do Broniewskiego i dalej na Pragie po Che. Na miejscu full ludzi i cholernie zimno. Z racji, że Che jedzie Giga, głupio jechać Mega. W związku z tym decyzja, że my również jedziemy Giga.
Start powolny, oszczędzam siły. Do 20 km jedzie mi się ciężko i wyprzedzili mnie już chyba wszyscy. Trasa mało ciekawa i sporo piachu. Po rozjeździe zostaję sam ;) Nie ma nikogo. Dochodzę jednego kolesia, ale z tyłu dojechało kilku zawodników i uciekają mi w pociągu. Przez kolejnych 40 km jadę sam. Gdzieś na horyzoncie widzę jednego zawodnika, ale nie udaje mi się go dojść. Cały czas łudzę się, że dojdzie mnie Niewe lub Che. Jednak do końca cisza, aż tu nagle, 300 m przed metą dochodzi mnie Che i wpadamy razem na metę ;)
Wszystko fajnie, tylko to oznacza, że znowu dostałem od niej min 2 minuty. Na mecie biały ser i piwo. Po kilku minutach pojawia się Niewe. Nie zdążyliśmy nacieszyć się darmowym piwem, jak Che został wezwana na dekorację - 3 miejsce. Gdybym był kobietą (taką dużą babą), miałbym szansę na pudło ;)
Potem kolejne szybkie piwo i zjazd do domu, bo cholernie zimno i miasteczko Mazovii już praktycznie było spakowane.
Wiem, że Niewe nie pasowało, ale ze względu na deszcz musiał mnie odstawić pod sam dom - Dzięki ;)
Generalnie to Giga to w cale nie jest takie straszne. Rating miałem podobny do Mega no i Niewemu znowu wsadziłem parę minut ;)
Kategoria >100, zawody



Komentarze
CheEvara
| 13:07 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj A i tak durny jak dekiel zejdzie. Ale przynajmniej, ile wypije i... to drugie naczynie połączone to JEGO:D:D:D
Goro
| 12:16 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj to fakt, niby człowiek uczy się całe życie
Niewe
| 12:14 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj Dlatego trzeba ludzi edukować. I to od małego. Albo nawet od kolan.
O "pracy u podstaw" pisał przecież już nawet Mickiewicz w "Chłopach Reymonta"
:)
Goro
| 12:09 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj niestety nie dla wszystkich to takie oczywiste ;)
CheEvara
| 12:06 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj Dla mnie to są naczynia połączone:P:P:P
Goro
| 12:04 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj to nie ten wątek, o piwie jest na ostatnim wpisie ;)
CheEvara
| 12:02 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj E tam.
Napiłabym się:D
Goro
| 11:58 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj a Wam tylko jedno w głowie ;)
CheEvara
| 09:32 środa, 11 maja 2011 | linkuj :D:D:D:D
O to to:)))))))))
Niewe
| 09:27 środa, 11 maja 2011 | linkuj I do tego "wpadamy razem na metę" ;)
CheEvara
| 09:14 środa, 11 maja 2011 | linkuj Najbardziej podoba mi się fragment ,,dochodzi (...) Che" :D:D:D:D
Niewe
| 07:32 środa, 11 maja 2011 | linkuj Tylko kilka. Bo pociąg, bo opony... ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa musia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u