Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
33.96 km 0.00 km teren
01:45 h 19.41 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

last prezent

Piątek, 23 grudnia 2011 · dodano: 03.01.2012 | Komentarze 6

Pozostał mi ostatni prezent. Z premedytacją zakupiłem prezent z odbiorem osobistym na Służewcu, aby się poturlać na rowerze.
Przy okazji przetestowałem nowe obuwie zimowe.
Wniosek: może trochę mniej, ale i tak mi nogi zmarzły ;( Mam jeszcze do ustawienia bloki, ale szalu nie ma. Myślę, że to problem z krążeniem i pewnie cheevarowy BigFit coś tam za kilka stówek mógłby ten problem rozwiązać, ale na szczęście nie ma zimy.

W przeciwieństwie do Morsa mieszkamy w stolycy i chciałem dokręcić do 5k, ale mi się nie udało. Byłem ciotą i wymiękłem w święta ;(

Z racji tego, ze to ostatni wpis w 2011 to małe podsumowanie:
- towarzysko: poznanie zrytych osobników pt. Radek i Che, uaktywnienie rowerowo Rootera, utrata rowerowa Szwagra, rozpoznany na ulicy przez Hipka
- sportowo - całkiem niezły wynik w Mazovii i starty głównie na Giga, nowy biskupi sponsor
- rowerowo - za mało luźnych i długich wypadów, kilka razy musiałem odpuścić m.in Harpa
Liczę, że 2012 nie będzie gorszy i będzie przede wszystkim więcej przejechanych kaemów i mniej kilogramów masy własnej ;)
Kategoria weekend



Komentarze
Goro
| 13:05 środa, 4 stycznia 2012 | linkuj Mors - a jak, czasami se klikne na linka ;)
Hipek - wspomniałem o tym, bo było to dla mnie duże zaskoczenie ;) Trasa może i wspólna, ale ja nie śmigam everyday ;(
Hipek
| 09:29 środa, 4 stycznia 2012 | linkuj Rozpoznany na ulicy i mimo że mamy tę samą trasę od roku (?), tylko dwa razy się minęliśmy. :)
mors
| 22:04 wtorek, 3 stycznia 2012 | linkuj To Wasza Ekscelencja mnie czytuje?
Gdzież ja, niegodny... ;D
Goro
| 21:59 wtorek, 3 stycznia 2012 | linkuj Przekłamanie Bigfita zamierzone ;)
Kalendarz kalendarzem, a life lajfem ;)
CheEvara
| 21:41 wtorek, 3 stycznia 2012 | linkuj Ja tylko ze sprostowaniem bieżę - to nie mój BG Fit, choć z przyjemnością czardżowałabym gotóweczkę, a po drugie to BG Fit, a nie Big;)
A poza tym wszystko się zgadza: zryte osobniki, biskupie szaty i zdecydowanie za mało współ-z-gorowych ustawek!;)
Niewe
| 21:40 wtorek, 3 stycznia 2012 | linkuj Jak patrzę na kalendarz Mazowii i pączkowanie orientów zaliczających się do Pucharu to cienko widzę te "luźne" wyjazdy w nowym roku.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylroz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u