Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
122.29 km 85.00 km teren
06:56 h 17.64 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

MTBO 10 Otwock - Preharp

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 5

Po ustaleniu pociągu we czwartek, ustawka z Niewe i Jankiem pod ratuszem Bemowo. O dziwo wszyscy punktualni ;) Ruszamy na Zachodni.

Na miejscu dywagujemy, że informacja PKP jest beznadziejna i jak tacy cudzoziemcy mają się czegoś dowiedzieć, jak my sami mamy z tym problem. Nie mija chwila, jak podchodzi do nam jakiś Niemiec. Taki trochę chyba z DDR, ale zagaduje o Dworzec Centralny i kupno biletów do Berlina. Okazujemy naszą dobrą stronę i pomagamy potrzebującemu. Wyjaśniamy, gdzie Centralna jest, jak dojechać, jak kupić bilet. W końcu jedzie z nami dwie stacje i wysadzamy go na W-Wa Śródmieście. Dalej niech se radzi sam ;)

My jedziemy dalej bez problemów do Otwocka. Jednak po drodze występuje problem atmosferyczny – zaczyna padać ;(

Z pociągu wysypuje się spora grupka rowerzystów i wszyscy ciągną tam gdzie my. Po drodze do bazy spotykamy Radka, który przyjechał autem.
Szybka rejestracja, montaż numeru i start ……
bojowo ;) © Goro

Nie będę opisywał każdego punktu, bo lepiej to robi Niewe ;)
Na początku mokro, albo bardzo mokro. Na pierwszych kilometrach dostaję dwa razy spod koła samochodu.

Pierwsze dwa punkt robimy wszyscy razem (Niewe, Radek, Janek). Jednak widać, że Radek jest mocy i ma chęć pocisnąć, a Niewe nie utrzymuje tempa. W związku z tym Radek jedzie swoje. Janek wybiera swój wariant. Ja jako dobry samarytanin, zostaję z Niewe do końca.
Na jednym z kolejnych punktów spotykamy Nowaków z Gierappy. Podają nam ściągę, jak podjechać PK1. Dzięki nim zyskujemy sporo czasu i omijamy bagna. Generalnie punkty pochowane perfidnie. Nie obyło się bez brodzenia w wodzie, ciąganiu roweru po kleistym błocie, przemierzaniu piaskownic i chodzeniu po schodach.

W związku z faktem, iż nie jedziemy po pudło, w połowie (tej większej ;), robimy sobie mały popas i wstępujemy do baru na jedno i do tego baton. Mnie ta dawka stawia na nogi. Niestety Niewe pod koniec spala się totalnie. Wyżera wszystkie zapasy i nie może się zregenerować ;)
W związku z powyższym musimy modyfikować ambitne plany. Po zdobyciu 11 PK ustalamy najszybszą drogę do mety. Najszybszą znaczy po asfalcie. Jednak zanim dojechaliśmy do tego asfaltu wpadamy na mokry i piaszczysty odcinek. Strasznie ciągnie to gówno, a czas leci.

W końcu jest twardo. Cały czas staram się, aby Niewe trzymał koło i lecimy do mety. Kilka razy muszę zwolnić i poczekać, ale udało się ;) Na metę wpadamy 54 sekundy przed czasem ;)

Wynik, jak to wynik. Mógł być lepszy. Jednak jazda bez tzw. „napinki” też jest fajna, co zgodnie stwierdziliśmy z Niewe ;)

Zaraz po odbiciu się na mecie, jedziemy po izobroniki. Potem zupa i ognicho. Spotykamy też Thelego, którego nie widzieliśmy przez cały maraton. Tym razem nie możemy długo siedzieć, bo nam pociąg ucieka. Choć przez chwilę mieliśmy inny wariant transportu, ale w końcu zdecydowaliśmy się na powrót z PKP.

Powrót w gronie innych bikerów. Zajęliśmy pół SKM i tak doturlaliśmy się do Zachodniego. Potem wspólny dojazd do Ratusza i każdy jedzie w swoją stronę.
Fajny dzień i dobre przepalenie przed Harpem ;)
Kategoria zawody, >100



Komentarze
Niewe
| 07:59 czwartek, 19 kwietnia 2012 | linkuj 5 tygodni "sie jadło, sie piło, sie nie jeździło" to efekty są :/
Goro
| 06:56 czwartek, 19 kwietnia 2012 | linkuj No cóż, kto nie jeździ ten traci, a paluszek i główka to szkolna wymówka ;)
djk71
| 19:15 środa, 18 kwietnia 2012 | linkuj "Niewe nie utrzymuje tempa" - nie poznaję kolegi...
Goro
| 13:02 środa, 18 kwietnia 2012 | linkuj ze źródła .........
Niewe
| 13:01 środa, 18 kwietnia 2012 | linkuj Skąd ty żeś to zdjęcie dorwał? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cjree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u