Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

zawody

Dystans całkowity:5202.92 km (w terenie 3206.00 km; 61.62%)
Czas w ruchu:264:16
Średnia prędkość:19.69 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Liczba aktywności:51
Średnio na aktywność:102.02 km i 5h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
65.00 km 57.00 km teren
05:23 h 12.07 km/h:
Maks. pr.:64.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

maraton Istebna

Sobota, 19 września 2009 · dodano: 02.10.2009 | Komentarze 0

Po dwóch latach ponownie w Istebnej. Jedziemy sprawdzić nasze postępy. Dwa lata temu był pogrom, ze względu na kondycję. Po pierwszym maratonie w Istebnej rzuciłem palenie i jest mi z tym dobrze. Przed martonem krótka rozgrzewka. Start. Pierwszy błąd, że na początku za mocno cisnąłem, nie chcąć stracic za dużo. Spora zasapka i kolka, która nie mija przez cały wyścig. Kolejnym zgrzytem były zjazdy. Moje nowe klocki z tyłu nie dają rady. Kazdy zjazd to koszmar i ciśnięcie klamek z całych sił. Moc w nogach jest, ale wydolnościowo nadal ciężko. Notoryczna kolka i bół w płucach przy każdym oddechu. Dziwne, takie objawy mam drugi raz w życiu i drugi raz na maratonie w Istebnej. Na mazowszu nie zdaża mi się to. Widocznie dla mojego organizmu oraz dla mojej wagi (>100 kg) te góry są za ostre. Do 30 km jeszcze jakoś idzie, później walka o przetrwanie. Dojeżdżam godzinę po Niewe i 40 min po Szwagrze. Na mecie o dziwo nie jestem zmęczony. Nogi cały czas podawały, a płuca kuły. Wnioski mam dwa: albo musze zrzucić min 10 kg, albo więcej jeździć po górach. Pomimo tego nie zrażam się i podobało mi się bardzo. Widoki, pogoda trasa wszystko super. Aha, koniecznie muszę zmienić rower - może na wiosnę (tak sobie obiecuję 3 rok ;)
Kategoria zawody


stat4u