Goro

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Mieszczuch 1125 km

R.I.P. Scott Boulder 27041 km

Cube Ltd Race Rx 12071 km

TRIBAN 520 355 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

43.52 km 35.00 km teren

02:03 h 21.23 km/h:

Maks. pr.:36.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Cube Ltd Race Rx

KPN alone

Niedziela, 2 grudnia 2012 · dodano: 03.12.2012 | Komentarze 0

Rodzina śpi, więc mam dwie godziny luzu.
Pogoda w miarę OK, około 1 stopnia, więc wciskam się w obciski i lecę do lasu.
Przez Klaudyn do Lipkowa, potem niebieskim do Truskawia. Myślałem, ze wszystko zamarzło, ale sporo jeszcze błota. Z Truskawia na około do Sierakowa i dalej czarnym do Łomianek. Przez single i Żoliborz na Bemowo. Pod koniec robiło się już chłodno. Jazda non-stop, tak dla zdrowotności no i wyrobiłem się w limicie czasu ;)

Kategoria weekend

Dane wyjazdu:

17.89 km 0.00 km teren

00:48 h 22.36 km/h:

Maks. pr.:37.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

praca

Piątek, 30 listopada 2012 · dodano: 03.12.2012 | Komentarze 0

Z rana w prawo, wieczorem w lewo.
Standard, nic do zapamiętania ;)

Kategoria praca

Dane wyjazdu:

27.27 km 0.00 km teren

01:10 h 23.37 km/h:

Maks. pr.:41.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

praca, a potem w odwiedziny

Czwartek, 29 listopada 2012 · dodano: 30.11.2012 | Komentarze 0

Z rana do roboty. Kawałek złapałem się z imć Hipkiem.

Po południu popedałowałem do Bielańskiego w odwiedziny. Mokre drogi. Na Marymonckiej odkryłem ładnego, asfaltowego DDR-a, pełnego ludzi ;) Co dobre szybko się kończy i wspomniany DDR nagle się urwał, gdzieś przy torach tramwajowych. Jakoś odkryłem jego kontynuację. Lubię takie zaskoczki, szczególnie po ciemaku. Powrót już po normalnym samochodowym asfalcie, gdzie nazbierałem sporo syfu z ulic ;( Trza się będzie przesmarować z rana.

Kategoria praca

Dane wyjazdu:

16.35 km 0.00 km teren

00:41 h 23.93 km/h:

Maks. pr.:36.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

we wtorek byłem ciotą, w środę już normalnie

Środa, 28 listopada 2012 · dodano: 29.11.2012 | Komentarze 0

We wtorek byłem samochodem. Patrzyłem, liczyłem i hooj - samochodem się nie opłaca - dłużej niż rowerem.
W związku z tym we środę pedałuję se już na spokojnie.
Powrót szybki, bo z najmłodszym do doktora trza.

Kategoria praca

Dane wyjazdu:

23.58 km 0.00 km teren

01:06 h 21.44 km/h:

Maks. pr.:34.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

gdzie jest Wawelska 5 !!!!!

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 29.11.2012 | Komentarze 5

Rano jak zwykle.
Po pracy pojechałem poszukać ul. Wawelskiej 5. Kupiłem zonie optyka na Gruponie i chciałem zobaczyć, gdzie to jest. Hmmm mapa pokazała, że gdzieś w okolicach Skry. Pojechałem, a tam jakieś obwarowania obronne, parkingi i nic nie ma. Popytałem, pokręciłem się i dotarłem do CMS. Nadal nic. Zero reklamy. W końcu ktoś coś wiedział i znalazłem w CMS, na -1, za dwoma zakrętami, malutki gabinecik.
Skoro już wiem, gdzie to jest nawróciłem do domu. Plan jest, że po pingle podjedziemy we czwartek, choć nie wiem jak to zrobić, bo korki w okolicy przeokrutne.

Kategoria praca

Dane wyjazdu:

16.76 km 0.00 km teren

00:41 h 24.53 km/h:

Maks. pr.:37.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

praca

Piątek, 23 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0

Z rana ciepło. Znowu spotkałem Hipków. Dogoniłem ich na Prymasa. Kilka kurtuazyjnych zdań i polecieli w bok.

Wieczorem prosto do domu.

Kategoria praca

Dane wyjazdu:

16.02 km 0.00 km teren

00:42 h 22.89 km/h:

Maks. pr.:33.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

jak w kawiarni, albo lepiej, jak w pubie ;)

Czwartek, 22 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 2

Z rana jechałem se jak zwykle. Jednak zwykle nie było.
Na skrzyżowaniu Górczewskiej i Prymasa spotkałem kumpele z pracy. Zwolniłem, pogadałem. Dalej przy Połczyńskiej mijam Hipka - stał i coś tam sobie grzebał. Zapytam, czy wszystko OK i pojechałem dalej. Za chwilę z przeciwka nadciągał Chrabu - machnęliśmy se i pojechałem dalej. Na koniec, na rondzie Zasrańców spotkałem jednego tatę, jedengo dziecka ze żłobka mego syna. Koleś codziennie odwozi dziecko do żłobka i codziennie pogina na rowerze. Teraz pierwszy raz spotkaliśmy się na rowerach, więc zagadałem i się przywitałem ;) Pogadaliśmy chwilę, tyle co światła były czerwone i w końcu dotarłem do roboty.

Jak tak dalej pójdzie, to do pracy trze będzie wychodzić 0,5h wcześniej, co by z każdym zagadać ;)

Kategoria praca

Dane wyjazdu:

20.27 km 0.00 km teren

00:50 h 24.32 km/h:

Maks. pr.:37.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

niby maile, internet, a na pocztę trza pedałować

Środa, 21 listopada 2012 · dodano: 22.11.2012 | Komentarze 2

Z rana 5 stopni. Jadę w zwykłej bluzie i jest OK.

Po pracy muszę pojechać na pocztę. Niby są maile, internet, strony, loginy, a głupią dyspozycję trza słać poleconym - paranoja. Wybrałem zakamuflowaną, wojskową pocztę na WAT-cie. Pusto, szybko i po temacie. Powrót Radiową do domu.

Kategoria praca

Dane wyjazdu:

17.69 km 0.00 km teren

00:46 h 23.07 km/h:

Maks. pr.:38.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

bez baterii nie pedałujesz ;)

Poniedziałek, 19 listopada 2012 · dodano: 21.11.2012 | Komentarze 6

Z rana do roboty.

W robocie klikłem se 3 baterie na alledrogo. Baterie takie jak pewnie większość ma w swoich licznikach, lampkach i innych ustrojstwach czyli słynne CR2032.

Po robocie pojechałem po odbiór przez Dźwigową. Straszne korki i przebijanie się między samochodami. Nie podobało mi się. Wolę swoje DDR-y na Prymasa.

Transakcja, jak to transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Moja lampka zyskała zasilanie, a licznik będzie znowu sobie coś tam liczył ;)

Kategoria praca

Dane wyjazdu:

15.85 km 0.00 km teren

00:41 h 23.20 km/h:

Maks. pr.:35.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:R.I.P. Scott Boulder

praca

Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 17.11.2012 | Komentarze 0

Z rana we mgle, aż mi się na daszku skropliło.
Wieczorem cieplej i przyjemniej.
Padła mi bateria w przedniej lampce więc trochę na ślepo ;(

Kategoria praca