Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
54.75 km 25.00 km teren
02:36 h 21.06 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

spaślak came back ;)

Sobota, 3 grudnia 2011 · dodano: 05.12.2011 | Komentarze 3

Od ostatniego maratonu w Łomiankach nie jeździłem nigdzie dalej, mocniej, szybciej. Jazdy raz w tygodniu w weekend chyba są nie wystarczające bo tym razem odczułem totalny spadek formy.
Ustawiłem się z Rooterem. Dojechałem do niego na kołach. Spokojnie, po asfalcie - luzik. Rooter wskoczył w trykot i poszliśmy w las. Niby fajnie, pogoda spoko, ale jedna górka, druga i w pewnym momencie zaczął mi uciekać. Co jest grane?
Na pewno jedno trzeba przyznać, że Rooter wyrobił się nieźle. Popiernicza po tych lasach jak przecinak. Miejscami mi tchu brakowało, a i nogi zapiekły.
Dziwne uczucie, jak w głowie jest niby jeszcze moc z jesieni, a organizm oświadcza, że dupa, lipa, masakra, the end.
Z braku czasu szybko musieliśmy się rozstać w Truskawiu. Wróciłem przez Lipków, Klaudyn i dalej na Bemowo.
Wieczorem, będąc w tzw. gościach wszedłem na wagę (swojej nie posiadam). Pięć pieprzonych kg więcej. Kuźwa jak to szybko gówno wraca ;)
W związku z tym trzeba chyba jakąś dietę wrzucić, więcej jeździć, biegać......
Wiem, że zaraz znajdzie się milion mądrych w tym temacie, więc wszelkie porady w tym temacie mile widziane ;)
Ktoś mnie kiedyś nazwał spaślakiem na BS no i rzeczywiście tak jest ;)
Do roboty Goro, koniec opierdalania się, nie ma lipy, siła !!!!!!!!!!
Kategoria weekend



Komentarze
Goro
| 08:30 środa, 7 grudnia 2011 | linkuj Niestety Wisła upadła ;(
Jak zwykle będą Jaworki, ale bez roweru.
Niewe
| 09:00 wtorek, 6 grudnia 2011 | linkuj Jak nie ma lipy to w styczniu zabierasz rower do Wisły. Tak ja to widzę :P
rooter
| 17:01 poniedziałek, 5 grudnia 2011 | linkuj ojtam ojtam , zęby w otręby :). Dziękujmy Panu, że masa twoja trzy cyfrowa bo, aż strach pomyśleć co byś wyrabiał ważąc 90 kg. (zabrakło by pucharów w Mazovi)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa alprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u