Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
18.73 km 0.00 km teren
00:57 h 19.72 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

znowu kogoś spotkałem

Piątek, 10 lutego 2012 · dodano: 12.02.2012 | Komentarze 7

Nie odpuszczam i rano lecę do pracy.
Nagle z Połczyńskiej wylatuje Hipek. Mając kilka metrów do niego łapię go dopiero w tunelu pod Zachodnim.
Po przebrnięciu przez schody pod Zachodnim, przystanęliśmy na chwilkę i pogadaliśmy o tym i o owym. Nawet chciał nas przejechać, a może nawet pobić jakiś biker, który leciał ścieżką. Fuknął coś pod nosem i poleciał dalej.

Po robocie chciałem sobie lekko wydłużyć powrót i poleciałem przez dwa niebezpieczne zakręty nad trasą S8. To był błąd. Większość ścieżki nie odśnieżona i pokryta lodem. Trochę się namęczyłem i prawie zaliczyłem orła, ale dotarłem cały ;)

Czekam na weekendowe bagna w KPN.
Kategoria praca



Komentarze
chrabu
| 20:07 środa, 15 lutego 2012 | linkuj ja Prymasa tylko wracałem, ale dopiero od Kasprzaka (żałowałem, że nie zostałem na ulicy)
Hipek
| 07:46 środa, 15 lutego 2012 | linkuj Ja brnąłem. Hipcia chyba też, wyszła później ode mnie. Musiałem jechać tuż po Tobie :)
Goro
| 07:35 środa, 15 lutego 2012 | linkuj hipek99 - ja byłem przed światłami z Połczyńską, jak Ty skręciłeś już w Prymasa. Miałem trochę merów do Ciebie i dopadłem Cię dopiero w tunelu ;)

chrabu - nie wiem co to, ale zrobione bez pomyślunku.

BTW - ktoś brnął dzisiaj? Widziałem ślady na śniegu, ale Was nie było ;(
chrabu
| 21:24 wtorek, 14 lutego 2012 | linkuj hmm, pewnie nic nie zrobili. już wiadomo po co jest te śliskie gówno, śnieg zsuwa się sam. nie ma to jak inteligentna inżynieria! :]
Hipek
| 15:56 wtorek, 14 lutego 2012 | linkuj Dziwne, że Cię nie zauważyłem. Jakoś specjalnie nie gnałem - nie wierzę, że szukałeś za mną tunelu. :)
Goro
| 07:45 wtorek, 14 lutego 2012 | linkuj Jakiś debil wylał to super śliskim gównem i nawet w lato jest tam pioruńsko ślisko.
No to tym razem sama kładka nad trasą była odśnieżona i nawet zastanawiałem się co zrobili z tym śniegiem? Jednak przed i po to była masakra.
chrabu
| 20:20 poniedziałek, 13 lutego 2012 | linkuj o tak, na wiadukcie potrafi być jak na lodowisku. kiedyś (chyba pod koniec ''11) jechałem to było jedyne miejsce gdzie pozostał śnieg.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa otaja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u