Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
43.36 km 35.00 km teren
02:05 h 20.81 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:-9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

koniec świata .........

Niedziela, 9 grudnia 2012 · dodano: 10.12.2012 | Komentarze 0

się zbliża, bo to ja musiałem wyciągać Niewe na rower !!!!!!!!
Wstępnie się umówiliśmy na niedzielę w tygodniu.
W sobotę jeszcze dzwonił do mnie i się upewniał.
W niedzielę spory mróz, ale słońce świeci i nie pada. Rodzina powoli idzie spać, więc mam przysłowiowe 2 godziny na rower. Za telefon i słyszę lekki opór i wątpliwości. Byłem jednak twardy i nieustępliwy. Ustawka za godzinę w Lipkowie i dalej się zobaczy.
Ubieram się trochę cieplej, bo za oknem kole -10 stopni.
Ruszam w drogę. Po chwili robi mi się ciepło, a nawet za gorąco. Będąc prawie na miejscu dzwonił już Niewe.

Z Lipkowa ruszyliśmy niebieskim do Truskawia. Potem lasem do Sierakowa i przez Izabelin dojechaliśmy do drogi znanej mi. Tutaj się roztaliśmy bo zimno i głodno.

Wracałem lekko na około przez Janów i lasek bemowski inaczej niż zwykle, bo wylądowałem na Kocjana.

Dwie godziny w tej temperaturze i dałem radę ;) Nogi zmarznięte, ale reszta całkiem spoko. Fajnie tak sobie po lesie polatać. Mina sąsiada jak wróciłem bezcenna ;)
Kategoria weekend



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa erzep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u