Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Goro z miasteczka Warszawa - Bemowo. Mam przejechane 34282.31 kilometrów w tym 6969.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.64 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Goro.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

>100

Dystans całkowity:3223.84 km (w terenie 1510.00 km; 46.84%)
Czas w ruchu:158:02
Średnia prędkość:20.40 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:134.33 km i 6h 35m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
194.81 km 90.00 km teren
08:24 h 23.19 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tarchomin Łodź Tarchomin

Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 14.09.2009 | Komentarze 1

Powiem krótko, kolejny raz w tym roku pobiłem własny rekord życiowy - prawie 200 km jednego dnia i wracając z dworca wcale nie miałem dosyć ;) Ale od początku, z Tarchomina na Łopuszańską/Jerozolimskie, gdzie miał być Niewe. Pomimo przesunięcia zbiórki o 32 minuty i tak sie spóźnia !!! Całkiem chłodno, ale wychodzi słońce. Jedziemy wzdłuż torów drogą znaną wyłącznie Niewe. Wiem, ze mijaliśmy Komorów, Podkowę, Żyrardów, Skierniewice i w końcu Łódź. Trasa super, mało wpadek nawigacyjnych i przepiękne autostrady w lesie. Ze Skierniewic trochę się już męczyliśmy, zimno, wmordewind, cały czas góra - dół i trochę nas odcinało - błąd, że nie zjedliśmy porządnego obiadu.
Niewe w Lodzi © Goro
Cel osiągnięty
W Łodzi piwko, śmieszny haburger i z jednym piwem w puszczce i paczką paluszków do pociągu. A tu skucha, pociąg pełen ludzi i nie można za bardzo spożywać. Jednak pokusa większa od rozumu i oczywiście piwko wypiliśmy pośród stojącyh ludzi. Paluszki przywiozłem ;) Z Dworca Wschodniego, po ciemku na kołach do domu. Dystans zacny i zapas sił na końcu spory ;) Ciekawe kiedy będzie nowy rekord?
Kategoria weekend, >100


Dane wyjazdu:
166.00 km 110.00 km teren
07:35 h 21.89 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wypad z serii "trzymaj k.. mapę"

Sobota, 15 sierpnia 2009 · dodano: 16.08.2009 | Komentarze 1

Przez Żerań, Serock, Pułtusk, Wyszków do Łochowa. Powrót PKP. Więcej napisał Niewe.
Kategoria weekend, >100


Dane wyjazdu:
105.00 km 55.00 km teren
05:40 h 18.53 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

MPK z Niewe i Szwagrem + wielki kac

Niedziela, 9 sierpnia 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 0

Umówiełem się - trzeba jechać, jednak kac gigant. Z tarchomina na Młociny, gdzie samochodem zabiera mnie Niewe. Jedziemy na Grochów do Szwagra. No i się zaczęło. Chłopaki jadą norlamnie, a ja nie moge mocniej cisnąć bo mi łeb pęka. Tak mnie trzymało do 10. Potem kanapeczka, piwko i coraz lepiej. Nad Świdrem małe plażowanie. Później z każdym kilometrem coraz lepiej. Na końcu nie chciało mi się pakować do auta tylko wróciłem sam na tarchomin. W ten sposób pękła kolejna stówka.
Kategoria weekend, >100


Dane wyjazdu:
160.00 km 0.00 km teren
07:30 h 21.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tarchomin - Działdowo

Niedziela, 12 lipca 2009 · dodano: 18.08.2009 | Komentarze 2

W rozmowie telefonicznej Niewe opiewiedział mi o planach powrotu z nad morza. Jakoś tak rzuciliśmy, że może spotkamy się w połowie. Tak sie składało, że mój syn właśnie wracał z babcią z nad morza. Szybki rzut na ich pociąg i jest Działdowo. Prawie połowa drogi Niewe, do zrobienia przeze mnie. Mamy plan 16:45 w Działdowie. Niewe przystaje. Wyjechałem dosyć wczesnie, aby mieć zapas czasu. Droga super, pusto, ciepło, idealnie. Jechałem asfaltami (bez Niewe nie ma nawigacji ;) prze Dębe, Nasielsk, Ciechanów
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,77636,jak-widac.html]
Jak widać © Goro

Mława
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,77638,coraz-blizej.html]
coraz bliżej © Goro

W Ciechanowie pierwszy postój i kontakt z Niewe. Okazało się, ze mam sporą przewagę. W związku z tym w Mławie pozwalam sobie na jedno zimnie piwko. W działdowie jestem ok 2 przed pociągiem.
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,77639,w-koncu-u-celu.html]
w końcu u celu ;) © Goro

Odwiedzam rodzinkę żony, gdzie dostaję solidny obiad i kolejne dwa piwka. Jadę na dzowrzec. Pociąg za 15 minut, a Niewe nie widać. Nagle wyłania się, mamy 10 minut do odjazu. Szybko po bilet (ok 70 PLN !!!!!!) i pytanie, który peron? Pani w kasie ozjamiła nam, że pociąg już stoi. Szybko na peron i na koniec pociągu. Jesteśmy.
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,77640,niewe-w-pociagu-melduje-sie-trzymajac-napoj-energetyczny.html]
Niewe w pociągu, melduje się trzymając napój energetyczny © Goro

Syn w szoku co ojciec robi z rowerem w połowie trasy pociągu i to jeszcze w towarzystwie Niewe. Podróż spędzamy w pierwszej klasie i tak wracamy do W-wy.
Kategoria weekend, >100


stat4u